Remis z Rekordem po bardzo dobrym meczu.

W niedzielne przedpołudnie przyszło nam się mierzyć z Rekordem Bielsko - Biała. Deszcz na szczęście nie padał, ale boisko bardzo grząskie. Nie przeszkadzało to drużynom, aby zaprezentować bardzo dobre widowisko. W pierwszej połowie lekka przewaga gości, Bulek kilka razy uratował nas przed stratą bramki. W drugiej połowie objęliśmy prowadzenia. Po pięknej akcji (Ruci-Dawid - Krybik - Kacper) gdzie piłka poruszła się jak "po sznurku" bramkę zdobył Kacper. Niestety, z prowadzenia nie cieszyliśmy się długo. Kilkadziesiąt sekund później Bielsko doprowadza do wyrównania. Mimo kilku znakomitych sytuacji wynik nie uległ zmianie. Brawo za zangażowanie i trud włożony w spotkanie. Po raz kolejny potwierdzają się słowa trenera - liga jest bardzo mocna i z każdego zdobytego punktu trzeba się cieszyć.